piątek, 17 lutego 2017

Na początek...

Dawno mnie tu nie było... Trochę prywatnych spaw musialam ogarnąć ale juz wracam do Was....
Na początek mam dla Was krótką recenzję nowej płyty HAPPYSAD "Ciało Obce".
Płyta trzeba przyznać jest świetna. Podobna do ich poprzedniego krążka pt. " Jakby nie bylo jutra" chociaż czuć że to już nie ten sam zespół, czuć powiew świeżości.
Teksty za które odpowiedzialny Kuba Kawalec trafiają prosto do serducha (jednak to akurat nie jest nowość ;) ).
Czuć że chlopcy lubią zaskakiwać fanów nowymi brzmieniami...
Nie bedę się rozpisywała bo obojętnie co bym napisała to wszystko jest na plus... Każda piosenka może zostać singlem.... A płycie nie są potrzebne recenzję ani nie trzeba nikogo zachęcać do jej zakupu bo sama sie obroni brzmieniem :))









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz